piątek, 30 maja 2014

Osłoda...

Kochani niech się ten pracowity tydzień już kończy....kiepski i wykańczający tydzień, stresujący tydzień....weekend potrzebny od zaraz:)))))))))) Za to wczoraj spotkała mnie cudna niespodzianka od mojego M. :)) oprócz kwiatów, ale o nich już wiecie przecież, że jestem rozpieszczana nimi co dnia:)) Tym razem był wielki bukiet ukochanych, ulubionych białych róż :))))))) i prezenty- dwie uroczę torebeczki z cudną zawartością  :)) Bez okazji.
Ale ja i tak wiem, że mój M.chciał choć trochę osłodzić mi ten ciężki czas :))) Mi wystarczy jak wróci i mocno przytuli...Jego bliskość jest taka kojąca..ale On jest jeszcze wspanialszy niż ja mogę sobie myśleć i czuć...i sprawia mi raz na jakiś czas...takie boskie niespodzianki :)))))))
Choć tego nie oczekuje...to dostaje co dzień od Niego więcej w każdym geście...słowie, telefonie, smsie i nawet w tym jak robi mi herbatę, otula kocem, niż mogę sobie wymarzyć...Te materialne rzeczy to tylko dodatki, najważniejsze, że Jest i kocha tak mocno jak ja Jego.
Niedługo ślub, zamartwiam się jego organizacją, że stanęła jak słup w miejscu i nie ma kiedy zabrać się za czkająca resztę spraw do załatwienie, zamówienia...Oj wiecie jak to jest... Gośćmi się martwię czy dopiszą...o  pogodę trochę też...długo by wymieniać...gdy mu o tym marudzę On tuli i całuje w głowę i wtedy tylko to staje się ważne i tylko to się liczy... On czyli cały Mój Świat...






Przepraszam za jakość zdjęć, ale pstrykane były telefonem w emocjach i słabiutkim świetle pojedynczej lampki:)

Miłego weekendu Kochani

środa, 28 maja 2014

Think Pink !!!

Ciężkie dni za mną i chyba niestety jeszcze kilka takich samych przede mną...oby tylko kilka... Potrzeba pozytywnego nastawienia doprowadziła mnie do poszukiwań różowego koloru w inspiracjach, przydałyby się też jakieś różowe okulary...by móc przez nie patrzeć na świat :)
Zatem zapraszam na porcję "think pink!!!"
Miłego dnia Kochani:)))















Zdjęcia: Pinterest.com

poniedziałek, 26 maja 2014

Milk & neutral

Chwila moment i po pięknym słonecznym weekendzie.... szkoda no, ale czekam na kolejny:))) Ostatnio chyba z przemęczenia zapominam o wielu rzeczach...przydałby się urlop w fajnym miejscu ale cóż nie teraz....Teraz jest czas planowania ślubu i rozwoju firmy i siebie samej też odrobinę... Energia jakaś taka słabsza obecnie i uśmiechu jakby mniej na buzi....bo są takie dni kiedy skrzydełka opadają....u mnie taki dzień właśnie się toczy...strasznie powoli....oby jutro lepiej było...
Inspirację "milk and neutral" na mnie działają kojąco, a chyba tego teraz potrzebuję...ukojenia i spokoju...w oczekiwaniu na powiew wiatru by znów wzbić się do lotu :)
Miłego dnia Kochani, dziękuje, że Jesteście














Zdjęcia znalezione na Pinterest.com


piątek, 23 maja 2014

Sprawy ogródkowe :)

Kochani tak jak obiecałam dziś kilka fotek z Naszego ogródeczka:)) Oczywiście proces tworzenia nadal trwa, ale za to jak trawa wyrosła :)))))))))))) he he duma Nas rozpiera :))))))) Wszystko na tą chwile stoi na drewnianym patio, ale niedługo ten wielki stół z krzesłami powędruje na trawę :) Fajnie będzie jeść i machać bosymi stopami po zielnej, puszystej trawce :)))))))) Na białych krzesłach znajda się miękkie poduszki, podnóżek wywozimy do Rodziców, bo z niego nie korzystamy. Nowy stolik, przy którym zamierzam czasem pracować... ale tylko czasem....częściej relaksować się z książką, jeść śniadanko, czy pić wino wieczorem razem z moim  Ukochanym M. Do tego świece w latarenkach - nie wszystkie są wystawione jak na razie...muszę rozplanować gdzie je poustawiać.
Zapraszam do Naszego ogródka...to tylko 32m2 ale zawsze:))))))))
Pogoda cudna i zaraz weekend -  czego chcieć więcej :) Zatem korzystajcie Kochani z pogody i wolnego czasu:)))))))
Buziaki

lawenda - nowy zakup :)


podnóżek jedzie do Rodziców.

nowy regał i stolik :)

trawaaaaaa:)))!!!








reanimowany szczypiorek i mięta...bo mi na parapecie poschły od słonka...





A tak było kiedyś fragment ogródka przed zmianami...