wtorek, 25 lutego 2014

Przemyślenia...

Ostatnio wokół Nas tyle się dzieje...a mi i tak wydaje się że jakoś stoimy w miejscu... Może dlatego, że plany - tak duże na ten rok - nie realizują się tak szybko jakbym sobie tego życzyła? Dobrze, że idą do przodu:)) Krok po kroku...cieszy mnie to bardzo, bardzo... tylko jakby wolniej niż bym chciała...Być może to dlatego, że ostatnie lata Naszego życia tak pędziły...i te ciągłe zmiany miały takie tempo i intensywność, że teraz, jak się wszystko ustabilizowało...to w moim odczuciu czas płynie w zwolnionej konwencji. Tamta wersja wydawała się normą, bo przecież cały świat, a ludzie z nim pędzą i spieszą się, a i tak są wiecznie spóźnieni...
Miniony rok zweryfikował kilka złudnych przyjaźni, a nawet relacji rodzinnych. Z bilansu owych zdarzeń wynika,że stałam się silniejsza i chyba bardziej odporna na ludzką dwulicowość, choć nie ukrywam, że ze łzą w oku  zapisuje to na plus w ostatecznym, osobistym rozliczeniu, ponieważ nadal , niezmiennie i  idyllicznie wierzę w ludzi i w ich dobro, co czasem okazuje się ikarowskim lotem...a upadek na ziemię na długo pozostawia ślad...
Usłyszałam ostatnio mądre słowa: "życie nie oszczędza bólu nikomu" Racja, ale też nie ogranicza...daje szansę za szansą i to od Nas zależy, czy ją wykorzystamy, czy zaprzepaścimy...
Emocjonalnie się zrobiło, to fakt, ale czasem jest we mnie w środku taka potrzeba :))) A wracając do spraw mniej duchowych to zapowiada się tydzień spotkań, czasem jedno po drugim...oby owocnych.
Słonecznego wtorku Kochani :)))))))))))














Zdjęcia:Pinterest.com







18 komentarzy:

  1. Życie to suma doświadczeń. Dobrych, gorszych i bardzo złych. Ból to już inna sprawa, bo wynika z nas a nie z tego, co się dzieje. To my decydujemy jaką emocją okrasimy dane doświadczenie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Urocze zdjęcia, chyba oddające stan Twojego ducha. Nie zawsze spotyka się na drodze ludzi dobrych i mądrych, a to wielka wartość. Życie często weryfikuje wiele znajomości i relacji. Ważne jak się z tej weryfikacji wychodzi - jeśli silniejszym to doświadczenie dobre i cenne, acz przykre i często bolesne. Jednak warto wierzyć w ludzi, w człowieka nieustannie, chociaż czasem trudno. Ja zawsze sobie powtarzam, że ważne, że do przodu idziemy i chociaż czasem przeszkody, to ważne aby do tego przodu iść - i to z głową uniesioną do góry, o na smutki szkoda czasu... czas pędzi i pędzi - każdą chwilę trzeba łapać i się nią cieszyć, jakkolwiek banalnie to brzmi.
    Buziaki kochana i dobrego dnia :)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak jak ja się z Tobą Kochana zgadzam, mądra z Ciebie Kobieta :))

      pozdrawiam i sciskam mooocnio:))))

      Usuń
  3. Ale piękne zdjęcia wybrałaś.
    Tak, niestety ludźmi, a co gorsza nawet tymi bliskimi, można się rozczarować. Myślę, że najważniejsze to być zawsze sobą. Zachować dystans do pewnych spraw, ludzi, - do tego na co nie mamy wpływu.
    Udanego tygodnia i owocnych spotkań :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko z tym dystansem czasem trudno u mnie ale ucze się co dzień i staje się mądrzejsza o kolejne doświadczenia:))

      całuje:)****

      Usuń
  4. Znam to uczucie doskonale. Coraz bardziej utrwalam się w przekonaniu, gdy nie ma sie w życiu dużych planów, to czas pedzi szybciej...jednak gdy się je już ma...czas nadal pędzi szybko, tylko ich realizacja jest baaaardzoooo wolna! I choćby nie wiem jak, człowiek się starał, są pewne rzeczy i niedogodności, które sprawiają, że nie da się niczego przyspieszyć. Badź cierpliwa!!! :)
    Ja w ludzi też wierze, pomimo, że czasem dostaje się od nich pstryczek w nosa, albo i kopa - takiego solidnego, to i tak spotykam na swojej drodze zyciowej więcej tych dobrych osób niż złych :)) Tego i Tobie życzę.

    Miłego dnia i główka do góry :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marysiu bardzo trafnie to wszystko ubrałaś w słowa:)))) cierpliwosci oj tak cierpliwości a po drodze radości z kolejnych etapów załatwionych spraw:))))))))))) marzec zapowiada się ciekawie:))

      i wierzmy w ludzi a więcej tych dobrych bedzie wokół nas :)))

      całuje i ściskam mocno :)))

      Usuń
  5. każde doświadczenie czegoś nas uczy. ważne aby ta nauka nie poszła w las ;-)
    miłego dnia! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokladnie - budujemy siebie i swój charakter każdym kolejnym doświadczeniem :))) uczmy sie siebie:)))))))))))

      buziak

      Usuń
  6. Wiara w ludzi czasami wymaga twardego tyłka, ale warto :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak.... twardego czasem jak beton...

      pozdrawiam

      Usuń
  7. Ja postanowiłam, że to będzie dobry rok i tego się trzymam niezależnie od tego co po drodze wypada póki co;) Nie wiem co za spotkania, ale życzę żeby były jak najbardziej owocne! A kompilacja zdjęć jak zwykle świetna- pozytywnie mnie nastroiła- dziękuję:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to będzie dobry i wspaniały rok - życze Ci tego z serca całego--a spotaania bardzo owocne i przyjemne :))) ciekawi ludzie bardzo :))

      buziaki

      Usuń
  8. Piękny post pięknie zilustrowany:)wolniej może znaczyć lepiej,tylko się oduczyliśmy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo trafne spostrzeżenie Kochana...pomyśle nad tym..

      buziak

      Usuń
  9. I miłej środy ;) osobiście nauczyłam się, że wszystko w życiu dzieje się w sobie właściwym czasie. Skoro coś się jeszcze nie wydarzyło, albo dzieje się za wolno to znaczy tylko tyle, że nie przyszedł jeszcze na to czas :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fakt, wszystko przecież ma swój czas i miejsce..... Twój komentarz Kochana skłania do refleksji

      całuje i ściskam życząc miłego weekendu

      Usuń