Uff nareszcie mały odpoczynek od tych upałów, przyjemny chłodek dziś mnie przywitał i szklanka świeżego soku z marchewki :) Mniam :) I mamy sierpień, półmetek wakacji, a My jeszcze nie zdążyliśmy być na urlopie :( Tęsknie za plażą już tak mocno, że zaczynam oglądać Nasze stare fotki z wyjazdów....No, ale może uda się gdzieś na tydzień czmychnąć jeszcze przed ślubem :) Wczoraj odebraliśmy moją obrączkę (bo na obrączkę mego M. musimy jeszcze poczekać:/ gdyż robi się od podstaw, a moja tylko do zmniejszenia rozmiarowego była.)
W zgrabnym, satynowym, czerwonym pudełeczku prezentuję się pięknie ...to ta wymarzona, wyśniona...moja... Za każdym razem jak otwieram to magiczne pudełko, zapiera mi dech w piersiach...Och już doczekać się nie mogę, a przecież tyle jeszcze spraw do załatwienia jest...
Kochani jakie macie plany na weekend ? My gościnnie, bo dzielnie rozwozimy zaproszenia :)) Sama przyjemność :)))))))))))))))))))))))
Zatem cudnego weekendowania życzę, a skoro lipiec już za Nami, to przedstawiam kilka urywków z Naszego życia, z tego minionego miesiąca :)
|
Spacerowo |
|
ul. Francuska - kawiarnia i ulubiona lemoniada malinowa i cytrynowo-tymiankowa |
|
A taka żyrafa w warszawskim parku sobie stoi :))) |
|
Czasem takie śniadanka jadamy :))) |
|
jeden z lipcowych bukietów od M... |
|
Warszawa wczesnym wieczorem - spacerowo. |
|
Fontanna na podzamczu - loving it :))) |
|
Nowy nabytek :) o nazwie nieznanej :/ |
|
Zdjęcia prywatne - zakaz kopiowania. |
kochana telepati bo ja tez nabyłam kilka dni w zeszłym tyg ten kwiat nawet miałam gdzieś zapisana nazwę
OdpowiedzUsuńtylko ona jest podobno jednoroczna
też mam chęć na takie śniadanko;-)
pzdr
Dziękuje Kochana za informacje :))))) szkoda że jednoroczna bo naprawdę ślicznie się prezentuje:)) buziaki
UsuńFajnie zestawiłaś ze sobą lipcowe zdjęcia :) Nie wiedziałam że w Warszawie jest taka żyrafa, dawno tam nie byłam. Śniadanko pyszności :) Pozdrawiam ciepło i życzę udanego weekendu :))
OdpowiedzUsuń:))) zatem zapraszamy do wawki:)))) buziaki Kochan i trzymaj się cieplutko :))
UsuńU nas upalny weekend się zapowiada. Jutro przyjeżdża też na urlop mój brat,więc rozmową nie będzie końca.
OdpowiedzUsuńściskam
Oj tak przy takich odwiedzinach trzeba nadrobić zaległości :))) koniecznie :))) buziaki
UsuńPiękną macie fontannę w tej Warszawie :) weekend dobiega końca, ja biorę się chyba za pisanie o Em, dzisiaj dzień leniwy, powolny, ale i piątek i sobota grillowo-imprezowe - jak nigdy. Buziaki Madziu :****** przytulam mocno i życzę Wam dobrego popołudnia :)))))
OdpowiedzUsuńKochana już doczekać się nie mogę kolejnego odcinka :))))))))) jupiiiiiii!!!! słodkie lenistwo potrzebne :) zwłaszcza po grillowo- imprezowych dniach :))) buziaki słodziaki wielkie przesyłam :)))
Usuń