Dopadło mnie jakieś zmęczenie, wieczne niedospanie..snuje się jak zombi ciągle ziewając...chyba te ostatnie stresy ze mnie wychodzą i życie na wysokich obrotach..a przecież nie zapowiada się, że będzie inaczej...ciągle coś...Życie z kalendarzem nie zawsze jest fajne:( Zrobione są już 4 wersje kolorystyczne projektu łazienki, a to przecież kropla w morzu reszty do zrobienia.. Najchętniej najadłabym się śliwek w czekoladzie, napiła kakao i poszła spać:)))))))))))) Gdzie się ten dzień podział ? :)))hehe
Czeka mnie jeszcze wybieranie zdjęć z podroży do wywołania, by wreszcie zawisły na ścianach naszego m, kupno brytfanki do pieczenia domowego chleba, wieczorem odwiedziny Taty mojego M. - bo przecież dziś gra Legia :))
Zatem, by złapać oddech szukałam na Pinterst.com prostych rozwiązań w stonowanych kolorach i kojącym klimacie, mam nadzieje że Wam się spodobają :)))))))))
Przypominam też o uśmiechu :))))))))))) mimo zmęczenia itd nie ma wymówek :))))))))))))))))
Też dziś czuję przytłaczający ciężar jesiennej egzystencji. Te śliwki w czekoladzie i kakao to całkiem uzasadniony pomysł :))
OdpowiedzUsuńjako że pomysl dobry to i go zrealizowałam :)))))))))
Usuńbuziak :)**i polecam :))))
Strasznie zapracowana, odpocznij kochana, zrób sobie przerwe, najedz się tych sliwek, wypij kakao i wyspij się, czasem się należy i to bez wyrzutów sumienia:)
OdpowiedzUsuńPoszłam zaTwoja mądrą radą --odpoczełam :)) najadłam sie cukierków :)))))))))))i kakao tez mniam
Usuńbuziaki
Cudnie, pięknie i przytulnie u Ciebie, uściski kochana :)
OdpowiedzUsuń