piątek, 17 maja 2013

Weekendy z planem - weekendy bez planu vol.5

Park Szcześliwicki - dla mnie to park wielu możliwośći. Zlokalizowany na Ochocie, wpisany pomiędzy dwie ulice - Włodarzewską i  Drawską, powierzchnia  30ha. Jest to miejsce, które bardzo lubię i do ktorego wracam przynajmniej raz w miesiącu, niezależnie od pory roku. Pamiętam początki mojej znajomości z M., kiedy to o 8:00 rano w chłodne, marcowe poranki spacerowaliśmy popijając jednodniowe soczki marchewkowe:)) Tam odbywały się Nasze pierwsze spacery z psiakiem Twixem, pierwsze pikniki rodzinne...W parku nie można się nudzić, każdy znajdzie coś dla siebie. Biegacze, rolkarze, rowerzyści, narciarze i Ci uwielbiający gry w szachy, warcaby, ponieważ są stoliczki specjalnie do tego przygotowane, jest siłownia plenerowa, basen, korty tenisowe, boisko do siatkówki plażowej, koszykówki, stoły do ping-ponga, ogrodzony plac zabaw dla dzieci, a przede wszystkim piękna natura:)))) Dużo zieleni, stawy, ławeczki i pomosty, wokół kilka smaczych restauracji i cukiernia - naprawdę nic więcej nie trzeba :) Koniecznie zobaczcie sami...











Zdjęcia: Google.


2 komentarze:

  1. Zazdroszczę!!!!!! U mnie deszcz od kilku dni i temperatura nie przekracza 10 stopni, zimno okropnie, szaro buro i ponuro, to sobie chociaż na tak pogodne zdjecia popatrzę :)

    OdpowiedzUsuń