czwartek, 17 października 2013

Życiowo...

Dziś chciałabym napisać kilka słów nie o wnętrzach, dekoracjach, tylko o życiu:) Wyrwałam się na krótki spacer...a może bardziej  precyzyjnie taki wybrałam sposób powrotu do domu:) Chłodne powietrze, garstka ludzi, za to mnóstwo pięknych jesiennych drzew i liści pod stopami...nie spieszyłam się, szłam powoli z uśmiechem... Bo to taki mój mały czas bez pracy lub bez ciągłego myślenia o niej, wiecznej logistyki - co, gdzie, kiedy załatwić, z kim się spotkać w kwestii biznesowej...czas, w którym nie myślę o irytujących sytuacjach, czy osobach, które czasem spotykamy i jakoś musimy sobie radzić i wynosić naukę na przyszłość. Wiem, że mam czasem za miękkie serce..ale cóż taka już jestem podobno dobra dusza:)Tak mówią:)))  Płace bardzo wysoką cenę za swoją wrażliwość, przez co często zawodzę się na innych, czasem naprawdę bliskich mi osobach...Moja Mama zawsze powtarza mi, że trzeba wierzyć w dobrych ludzi, i jak się wierzy to takich się w życiu spotyka... i że trzeba innym pomagać, wspierać w potrzebie, a czasem po prostu być... I wiecie co - ma racje - dobra karma- nie jest przereklamowana :) Ostanie lata obfitowały w poznanie dobrych dusz, na których zawsze mogę liczyć i za to IM serdecznie dziękuje. Pisze o tym, bo czasem potrzeba jest takiego uświadomienia sobie, co tak naprawdę ma prawdziwą wartość w Naszym życiu i jeszcze bardziej to doceniać. Nie pęd za kasą, za rzeczami materialnymi...Kochani kolekcjonujmy emocje, łzy szczęścia i chwile radość, czas spędzony z rodziną i przyjaciółmi...
Na koniec dziękuje Wam - moi Drodzy Czytelnicy za to, że do mnie zaglądacie, za każdy Wasz komentarz:))))))))Wielkie buziaki i pamiętajcie nie marnujmy życia:)) planujmy i realizujmy - ale przede wszystkim bądźmy szczęśliwi!!!! Uśmiechajmy się:))))))))))))))))))))))))))







12 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Moja Kochana Tobie ode mnie 10000000000000 uśmiechów:))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

      Usuń
  2. Wszystko się zgadza i wiara w dobrych też, że dobro wraca ... ale prawda jest też taka, że możliwość odczuwania dobra i radości z niej jest wielka, powyżej przeciętnej :-) ale zranienie przez innych również przeżywa się powyżej przeciętnej
    bardzo piękny wpis, bardzo, bardzo
    a ja tak może melancholijnie, bo wczoraj byłam na filmie "Chce się żyć" ... polecam :-))
    pozdrawiam bardzo :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak ja się z Tobą zgadzam... a film również bardzo chcę obejrzeć:)) buziaki:)) i uśmiechy :)))))))))))))))))))))))))))

      Usuń
  3. Jak pozytywnie - to lubie!
    Madrą masz mamę i ja mysle tak samo i tak staram sie zyc.
    Dobrych ludzi jest sporo, nawet całkiem dużo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie Cle trzeba tylko szukać sercem :))))))))))))))))))))))))))))

      buziak:)***

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. cieszę się :) naprawdę warto być otwartym na ludzi i wierzyć w ich dobro:))) i uśmiechamy się :)))))))))))))))) nie marnujmy czasu :))))))))))))))

      Usuń
  5. Szczery i fajny post, mimo nostalgii działa bardzo pokrzepiająco. Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło :) i ciesze się ze tak dobrze go odebraliście:))
      i uśmiechy :)))))))))))))))))))))))))))) przesyłam

      Usuń
  6. Oj mi ostatnio brakuje takiego pozytywnego podejścia do życia... :( Staram się staram, ale coś nie wychodzi. Ale przyznam szczerze, że gdy dzisiaj Mąż zabrał mnie do parku i zbieraliśmy razem kasztany to od razu lepiej mi się zrobiło :)
    Pozdrawiam,
    Ola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cudowny pomysł :))))))))))) spacer z ukochanym zawsze jest dobry na wszystko:)))))))))) Kochana uśmiechaj się a wszystko jakoś się poukłada i będzie dobrze, bo przecież nie może być inaczej :)))))))))))))))))

      Usuń