Kochni do tego posta zainspirowała mnie moja nowo zakupiona bluzeczka:) oczywiście z wyprzedaży - zwykla biała, z napisami w kolorze neonowego różu i spokojnej mięty, wygląda cudnie do opalonej skóry:))) i jest mega optymistyczna - od samego patrzenia na nią buzia mi się uśmiecha:))) A skoro dziś w stolicy jakoś szaro za oknem postanowiłam dodać sobie i mam nadzieję, że i Wam, odrobinę neonowej energii i pozytywnych wibracji, jakie moim zdaniem biją od tych kolorów:))) Zatem czas na trochę szaleństwa!!!
te kolory zdecydowanie pobudzają do życia w te upalne dni! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Ania
oj tak:)))
Usuńbuziaki
Lubim, jak mawia moja córka :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Cudnie :)) Córka wie co dobre:)))
Usuńcałusy :)**
super, właśnie otrzymałam poduszkę z konkursu kapibary, biała z neonowym różem i jest piękna ;)
OdpowiedzUsuńrewelacja i gratuluje:)))
Usuńcałus)**
pozytywnie zakręcony neon ;) aż nabrałam ochoty na coś w tym kolorze :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Zatem do dzieła:)))
Usuńpozdrawiam :)*