czwartek, 8 sierpnia 2013

Ogródkowo...

No tak nie wszystko kupione do mieszkania, a ja nie mogłam się powstrzymać, by nie kupić krzeseł i stołu do Naszego ogródka :))) Wkońcu nie długo przeprowadzka i grzechem byłoby go nie wykorzystywać, nie jest ogromny, ale ma 32m2 więc spory stół się zmieści i do tego mamy tropikalne upały:)))) W sam raz na ogrodowe śniadania, kolacje i spotkanie wieczorne z bliskimi. Narazie budząc się w starym m. patrzę na paczki, skrywające miętowe składane krzesła i  szary, z gładkim blatem - zależało mi by nie miał takich deseczek :)))) stół -  myślę, że to będzie całkiem udane połączenie, a Wy Kochani?? Mało tego poszłam o kroczek dalej i zakupiłam 100% lniany obrus:))) A regał do salonu nadal nie wybrany...W poniedziałek mamy zamiar odwiedzić stolarza w celu zamówienia biurka i ewentualnie stołu do salonu bo ten, który podoba Nam się w Ikeii może się zwyczajnie nie zmieścić :( więc musimy mieć jakąś alternatywe:)))
Miłego dnia:))))




















3 komentarze: