Nie było mnie tu w piątek...ale dziękuje za to wielkie wsparcie Kochani z Wami łatwiej to wszystko przejść...jutro kolejna wizyta u lekarza z Tatą i modle się by diagnoza wstępna była błędna....Tak sobie myślę jakie to życie potrafi być przewrotne, słodko-gorzkie, ale to chyba tak już jest i nikt z Nas na to wpływu nie ma, pozostaje Nam tylko mieć nadzieje i doceniać to co mamy dziś, bo jutro jest niepewne, nie wiemy czym dobrym, czy czym złym Nas zaskoczy...trzymacie jutro kciuki...
Wybaczcie, że tak krótko, i że o tej słodkiej stronie nie piszę, choć jest - dzięki Bogu- ale mocno stresuje się jutrem i te inne sprawy choć wspaniałe odsuwam...na dalszy tor i nie umiem z się obecnie z nich w pełni cieszyć.
DZIĘKUJE ŻE JESTEŚCIE!!!!
|
Zdjęcia: Pinterest.com |
będzie db trzymam kciuki pzdr
OdpowiedzUsuńTo ja ci jeszcze napiszę w ramach pocieszenia, że lekarze często się mylą...poszłam sobie kiedyś na usg nerki, bo bolała i gość stwierdził, że mam zmianę w brzuchu wielkości 2,2 x3 cm i że on nie wie co to jest. I kochana u następnego lekarza okazało się, że to jajnik...głowa do góry. Musi być dobrze ;-)
OdpowiedzUsuńWierzę z całych sił że będzie wszystko dobrze!!!Musi być!ja też miałam podobną historię z tata kilka lat temu,ale w porę udał się do lekarza i dobrze się skończyło.Stąd wiem co czujesz.
OdpowiedzUsuńJestem z Tobą!!!!
ściskam i trzymam kciuki
Trzymam kciuki za pozytywne wieści.
OdpowiedzUsuńMadziu, trzymam kciuki mocnooooo!!! Badz dobrej mysli!!!!!
OdpowiedzUsuńMadziu, mocno trzymam, ale Ty już wiesz :)))
OdpowiedzUsuńMusi być dobrze, bo jak ma byc!? trzymam kciuki... pozdrowienia
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, aby wszystko było dobrze. Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńKochani bardzo dziękuje za wsparcie...bardzo go potrzebuje... i ciesze się że mam zaszczyt być w gronie tak wspaniałych Bloggerów:) wspaniałych i wrażliwych Ludzi...DZIĘKUJĘ
OdpowiedzUsuń