Oj tak zdecydowanie potrzebuję takiego kreatywnego bałaganu...dopadł mnie jakiś jesienny smucioch, chyba po prostu za wrażliwa jestem...a inni... widocznie mniej:( Takie czasy...cóż - życie. Pomalutku przygotowujemy się, na razie mentalnie, do wyjazdu, Sztokholm czeka:) Nareszcie odwiedzę "Wenecję Północy" z moim ukochanym i jednym M. - Kochanie - dziękuje Ci za ten wyjazd:)****
Wiesz, że go potrzebuje, by złapać dystans do tych wszystkich obecnych spraw, by za inspirować się jeszcze bardziej :))) ale to dopiero od przyszłej środy. A teraz czas na kreatywny nie porządek...zapraszam. Pamietajcie o "eXtra+" na FB :))
Zdecydowanie moje klimaty! Pięknie :)
OdpowiedzUsuńKochana, Sztokholm jest piekny, zobaczysz - zakochasz się w tym miejscu bezgranicznie. A wyjazdy dobrze wpływają na psychikę , ja w sobotę lece do słonecznej Barcelony, juz wiem, że wrócę naładowana tym słońcem:)
OdpowiedzUsuńJestem pewna, że nabierzesz trochę dystansu do różnych spraw i dobra energia Cię nie opuści do końca jesieni :)
Buziaki
oj tak wróciłam zakochana w Sztokholmie:))))))))))) zaraz pędzę czytać co u Ciebie i jak tam Barcelona:) Dziękuję za dobre słowo--buziak
UsuńSztokholm? Zazdroszczę! :))) Baw się dobrze Kochana!
OdpowiedzUsuńKreatywny nieład tez potraf być piękny :)
zdecydowanie pobudza kreatywność:)) buziaczek
UsuńŚwietne inspiracje - nawet kot się tu "zakręcił":) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńkot:)) koniecznie
Usuńbuziak:))))))))))))))))))))))))
uwielbiam taki kreatywny porządek :) przepiękny zbiór inspiracji, uwielbiam zaglądać w takie miejsca jak to :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
bardzo mnie to cieszy:))
Usuńpozdrawiam