czwartek, 26 września 2013

Kreatywny bałagan

Oj tak zdecydowanie potrzebuję takiego kreatywnego bałaganu...dopadł mnie jakiś jesienny smucioch, chyba po prostu za wrażliwa jestem...a inni... widocznie mniej:( Takie czasy...cóż -  życie. Pomalutku przygotowujemy się, na razie mentalnie, do wyjazdu, Sztokholm czeka:) Nareszcie odwiedzę "Wenecję Północy" z moim ukochanym i jednym M. - Kochanie - dziękuje Ci za ten wyjazd:)****
Wiesz, że go potrzebuje, by złapać dystans do tych wszystkich obecnych spraw, by za inspirować się jeszcze bardziej :))) ale to dopiero od przyszłej środy. A teraz czas na kreatywny nie porządek...zapraszam. Pamietajcie o "eXtra+" na FB :))





















9 komentarzy:

  1. Zdecydowanie moje klimaty! Pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana, Sztokholm jest piekny, zobaczysz - zakochasz się w tym miejscu bezgranicznie. A wyjazdy dobrze wpływają na psychikę , ja w sobotę lece do słonecznej Barcelony, juz wiem, że wrócę naładowana tym słońcem:)
    Jestem pewna, że nabierzesz trochę dystansu do różnych spraw i dobra energia Cię nie opuści do końca jesieni :)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak wróciłam zakochana w Sztokholmie:))))))))))) zaraz pędzę czytać co u Ciebie i jak tam Barcelona:) Dziękuję za dobre słowo--buziak

      Usuń
  3. Sztokholm? Zazdroszczę! :))) Baw się dobrze Kochana!
    Kreatywny nieład tez potraf być piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne inspiracje - nawet kot się tu "zakręcił":) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam taki kreatywny porządek :) przepiękny zbiór inspiracji, uwielbiam zaglądać w takie miejsca jak to :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń