Kochani tak jak wspominałam my już biegamy za prezentami i dodatkami na święta:) Co nie co już kupione i chętnie się z Wami dziele zakupowymi zdobyczami :)) Choinkę planujemy biało-srebrną z suszonymi plastrami pomarańczy i szyszką sosnową w naturalnym kolorze...ale te małe bombeczki są tak ładne, że postanowiłam je zakupić i mam już kilka pomysłów na ich zastosowanie :)) Lampa czeka na rozpakowanie, tu złożona tylko do fotek, bo Lucy już by ją męczyła, a tak będzie na święta...niepoobgryzana:) Mięciutkie poduchy w kratę zaległy leniwie na sofie...Napis ze zbitych fragmentów drewna znaleziony w TK Maxx. Liczę, że śnieg spadnie i święta będą bajkowo białe:)
Jutro urodziny Męża, ciekawe czy prezent spełni Jego oczekiwania, trzymajcie kciuki :))))
Buziaki
|
Zdjęcia prywatne- zakaz kopiowania. |
Czas zacząć świąteczne szaleństwo, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzdecydowanie:)))
UsuńU nas tez już pierwsze prezenty pokupowane,zawieszki na pierwszą choinkę w naszym nowym mieszkaniu.
OdpowiedzUsuńTwoje zdobycze cudne,szczególnie te białe żołnierzyki.
Wszystkiego dobrego dla Męża:)
ściskam już znad Bałtyku
dziękuje ślicznie za życzenia w imieniu Męża :))*****
UsuńA białe żołnierzyki z Ikei Kochana :))
całuje mocno :)) i tule bo zimno w tym naszym kraju ze ho ho
Też już troszkę myślę o świetach, al nic jeszcze nie robiłam w tym kierunku. :-))) Podobają mi się Twoje zakupy, wspaniały ten napis trafiłaś! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńfakt - trafiłam w 10:)) zgarnęłam z półeczki i już nie było siły by go nie kupić:))) całusy wielkie przesyałam :))
Usuńo wow! a ja jeszcze niczego nie mam hihi:)
OdpowiedzUsuńspokojnie:) u nas wcześniej bierzemy się za świąteczne sprawy, ze względu na podroż poślubną, która już niebawem :))
Usuńcałusy Kochana ślę :)**
Czas świątecznych przygotowań zbliża się wielkimi krokami. Ja w tym roku postaram się bardzo nie szaleć po sklepach. Stawiam na własnoręcznie robione ozdoby. Takie czasami bardziej cieszyć niż te kupione :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Zgadzam się z Tobą:))) i jak satysfakcja że coś pięknego samemu się wytworzyło:))))może i ja po powrocie znajdę czas na własnoręcznie upleciony świąteczny wianek, zobaczymy:))
Usuńcałusy
No kochana poszalałaś...jak napisałam wcześniej ja się chyba obudzę z ręką w nocniku, bo nijak mi nie po drodze z tymi świętami ;-)
OdpowiedzUsuńKochana czasu jeszcze duuużo wiem:) Zdążysz ze wszystkim :))))
Usuńale my w grudniu przez wyjazdy urlopowe , w tym roku poślubnie :) i urlopowo w jednym :)))) zawsze wcześniej się bierzemy za wszelkie świąteczne sprawy :)))
całusy i przytulasy wysyłam do Ciebie :)*****