środa, 24 kwietnia 2013

Piknikowe love

Cudnie, coraz cieplej i cieplej, za chwilę długi weekend majowy :))) My jeszcze nie wiemy czy zostajemy w stolicy, czy wyjażdzamy w góry, jak zwykle na ostatnią chwilę zostawiamy decyzję:) Ale tu, czy na południu planuję urządzić piknik :))) W Warszawie najbardziej lubię Park Skaryszewski lub Szczęśliwicki, tam zawsze znajdzie się miły zielonotrawy zakątek :))) gdzie można leżeć i patrzeć w niebo... Dla mnie pewny przepis na udany piknik to: piękna pogoda, smaczne jedzenie, urocza aranżacja, czyli dbałość o szczegóły podania tych wszystkich pyszności i smakołyków i najważniejsze - Bliscy. Urządzając rodzinny piknik pamiętajmy o wymyśleniu rozrywek - mogą to być przeróżne gry planszowe, karty lub sportowe rozgrywki - siatkówka, piłka nożna, babington lub zabawa w "dwa ognie", którą pamiętam jeszcze z dzieciństwa:)) W zasadzie na co tylko przyjdzie Nam ochota - bawmy się wspólnie dorośli i dzieci, doceniajmy takie momenty...
Piknik tylko we dwoje niech ma w sobie nutkę romantyzmu...ja uwielbiam, jak mój M. czyta mi książkę, zamykam wtedy oczy i wsłuchuję się w jego ciepły głos... hmmm... Dobrze, ale wracając do tematu, bo się  zaraz rozmarzę:) Dla mnie piknikowy zestaw obowiązkowy to: własnoręcznie wyciśnięty sok z pomarańczy zabrany w butelce z zamykanej na kapselek, świeże, jeszcze ciepłe bagietki, kupione w Cafe Vincent, ulubione warzywa i owoce, w tym swieże figi, które kupujemy w Hali Koszyki. Miejsce szczególne, godne uwagi mieści się przy ul. Koszykowej 63, brama wschodnia, są tzw Koszyki - kocham to miejsce i sprzedawców :))))) Pan z Dobra Kiszka jest mistrzem :)) Tylko tam kupimy tradycyjne wyroby kaszubskie - Specjały z Borów... tego trzeba spróbować i produkty z Lukspomada...wow Korzenny Pomidor to mój faworyt i Towary Niezwykłe produkujące m.in. musztardy - my zajadamy się truskawkową!!! Do tego koniecznie sery!!! Domowe pesto z bazyli w słoiczku... jeszcze oliwki w pestką, suszone pomidory i jestem szczęśliwa...Mniam. A Wy Kochani jaki macie przepis na udany piknik?
Podsumowując, nieważne gdzie mieszkamy, szukajmy wyjątkowych miejsc i urządzajmy wyjątkowe pikniki:))) Zainspirujmy się!!!




































10 komentarzy:

  1. Marzę o koszu piknikowym! I pikniku! :) Może w weekend majowy uda mi się zrealizować moje marzenie :)
    Pozdrawiam,
    Ola
    dreamyalex.blogspot.com

    Ps. Bardzo fajny blog, mnóstwo inspiracji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak:))) ja też liczę, że w majówkę pogoda pozwoli na piknikowanie :)))))
      Pędzę do Ciebie w odwiedziny :))))
      Pozdrawiam cieplutko :)***

      Usuń
  2. Naprawdę się rozmarzyłam-aż się chce urwać na taki piknik:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana , uwierz mi ja też:)))))) No , ale na spokojnie:)) wszystko jest do zorganizowania:)

      Usuń
  3. Jak tu cudnie,słodko i kolorowo.Zostaję do końca świata i jeden dzień dłużej...pozdrawiam i zapraszam w odwiedzinki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo miło mi to słyszeć:)*** Dziekuję za ciepłe słowa:)
      Napewno skorzystam z zaproszenia i odwiedzę Twojego bloga:))

      Usuń
  4. Super! Wszystko piekne i w klimacie, aż chce się piknikować :)
    Sama mam już w zanadrzu post o piknikach.
    Pozdrawiam cieplutko i życzę słonecznego dnia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zatem zajrzę i chętnie poczytam o piknikach w Twoim wydaniu:))))) Korzystajmy ze słonka i piknikujmy :)))
      Pozdrowionka :)*******

      Usuń
  5. Piękne zdjęcia... z chęcia bym się teraz spakowała i uciekła na jakąś łączkę. Niestety... z tego co widzę za oknem czeka mnie dzisiaj siedzenie w domu (deszcz idzie)... Piękne zdjęcia ;)) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, że się podobają:)))) Fakt pogoda zaczyna mocno kaprysić...mimo wszystko mocno trzymam kciuki by Majówka nie była deszczowa.

      Buziaki

      Usuń