niedziela, 7 kwietnia 2013

Podaj cegłę...

Marzy mi się w naszym przyszłym mieszkaniu cegła na ścianie w kuchni i w salonie. Odkąd pamiętam podobały mi się budynki ze starej cegły, takie z historią i duszą. I chyba tak bardzo, właśnie za tą cegłę, uwielbiam toruńską starówkę. Zawsze jak jestem, spacerując, muszę ją troszeczkę podotykać...poczuć pod placami jej nierówną strukturę, czasem ciepło, jeśli są nagrzane od słońca, nasycić oczy ich barwą.
Wiadomo, że prawdziwej cegły w mieszkaniu nie położę  ale za to znalazłam świetną firmę, która robi rewelacyjne w wyglądzie i wykonaniu płytki elewacyjne, nadające się również do wnętrz:)) Ręcznie formowane powierzchnie - po prostu cudne!!! Mogą być w stylu rustykalnym, które przykuwają uwagę mocno wyrazistą strukturą nawiązującą odrobinę do holenderskiej architektury lub linia "Country" imitująca belgijską starą cegłę wykonana całkowicie z naturalnych surowców. Kolorystyka od czerwonej po szarą oraz możliwość doboru koloru w sposób indywidualny - bosko. Choć znając moje ukochanie bieli po nacieszeniu się typową dla cegły barwą chętnie pomalowałabym ją na biało, cóż od niektórych upodobań nie da się uciec :) tym bardziej, że w cegle cenię sobie najbardziej jej strukturę i kształt więc w wersji białej to coś napewno dla mnie :))






























2 komentarze: